Na dachach przybywa instalacji fotowoltaicznych. Coraz większa popularność produkcji prądu na własne potrzeby sprawia, że na rynku pojawiają się nowsze, efektywniejsze technologie i materiały. To odpowiedź m.in. na zmieniający się system rozliczeń i oczekiwania klientów.
Mocnym impulsem dla zmian był m.in. wprowadzony wiosną system rozliczeń prosumentów – z dotychczasowych opustów, czyli możliwości odbioru części energii wyprodukowanej przez solary i wprowadzonej do sieci, na net-billing, będący sprzedażą prądu dystrybutorowi po cenach hurtowych.
– Zmiany, które zachodzą w branży fotowoltaicznej, są na ogół reakcją na sytuację rynkową. Rośnie popularność przydomowych magazynów energii, bo odprowadzenie energii do sieci nie jest już tak korzystne jak przedtem, a opłacalniejsze staje się zatrzymanie jej dla siebie. To prowadzi do zmian zachowań, większej świadomości i autokonsumpcji – tłumaczy dr hab. Ernest Grodner, twórca ScanTheSun i aplikacji do projektowania instalacji fotowoltaicznych online.
Aktualnie największy udział w produkcji prądu z PV mają prosumenci. Szacuje się, że na koniec roku łączna moc mikroinstalacji może osiągnąć ok. 10 GW. Oprócz wytwórców indywidualnych, w najbliższej przyszłości coraz większą rolę ogrywać będzie segment biznesowy i farmy fotowoltaiczne, nastawione na kontraktowanie dostaw do sieci w ramach aukcji OZE.
Na rynku PV cały czas zachodzą też zmiany technologiczne.
– Sukcesywnie rośnie sprawność paneli. Kiedyś taki standardowy panel miał 15–16 proc. sprawności, dzisiaj to jest już 18–20 proc. Pojawiają się też nowe materiały, jak np. perowskity – wyjaśnia dr hab. Ernest Grodner.
Rosnąca wydajność sprawia, że produkcja energii staje się coraz tańsza. Poza tym nowe systemy pozwalają wytwarzać jednocześnie ciepło. Wzrasta trwałość paneli, a te zużyte nie są bezużytecznym odpadem, ale nadają się do recyklingu.
Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej, w Europie do 2050 r. do przetworzenia będzie 60–80 mln t paneli, a w Polsce w najbliższych latach ponad 100 tys. t. Zużyte instalacje to cenne źródło szkła i metalu. Dlatego m.in. duże firmy produkujące panele zajmują się jednocześnie ich recyklingiem i w ten sposób pozyskują wartościowy surowiec. Każdy, kto zastanawia się nad montażem PV u siebie albo myśli o optymalizacji posiadanego systemu, może skorzystać z bezpłatnej aplikacji Scan the Sun. To proste narzędzie, które samodzielnie i szybko umożliwia opracowanie projektu instalacji fotowoltaicznej. Rozwiązanie bazuje na sprawdzonych i skutecznych metodach naukowych oraz danych pomiarowych uzyskiwanych z czujników smartfona. Wyliczone dzięki niemu rozmieszczenie i ustawienie paneli pozwala podnieść ich efektywność nawet o 35%.
Więcej na ten temat: https://zielonagospodarka.pl/szybki-przyrost-mocy-w-fotowoltaice-pociaga-za-soba-rozwoj-technologii-nowe-materialy-i-funkcjonalnosci-obnizaja-koszty-produkcji-energii-8340darka.pl/